Freestyle Team - 8.4.2006; g. 12.00

a pierwsza bramka to nie defensywa zawalila? do tej pory jestem zalamany tym meczem, oczywiscie glownie swoja druga bramka. nie wiem czy juz przed meczem z naprzodem nie powinnismy wprowadzic zmian w ustawieniu na boisku. Dzis wewnetrzny glos mi mowi ze wdupimy za 2 tygodnie. Moj pomysl jest taki: z przodu nie wygrywamy zadnej pilki, nasz napad nie jest w stanie dojsc do zadnej sytuacji strzeleckiej. Nie gramy tez tylem, nie wygrywamy rowniez dlugich pilek - chyba ze akurat po glowce obrony pilka trafi nam pod nogi. Pomysl jes taki zeby zamienic miejscami mateo i lukasza. Mateo gra najlepiej pilka i jest jednym z najszybszych. Obecnie ma bardzo dobre akcje na naszej polowie, ale sa bezproduktywne bo nikt nie jest w stanie dojsc do pilek. Lukasz moglby zagrac za linia obrony, dobrze sie czuje w spokojnym operowaniu pilka, moglby tez pomagac rozbijac dlugie wrzuty przeciwnikow. pomocnikami byliby tak jak teraz nietzu i kuba, bardziej ofensywnym. Zwiększyłoby to mobilność ataku - mateo, łabądź, michał.

Oglądałem Wasz mecz i nie będe się rozpisywał jak powinniście grać, bo nie od tego jestem Very Happy

Przegraliście, ale uważam, że Wasza gra była o wiele ładniejsza od gry FT, graliście dużo piłką, dużo było rozgrywania, a FT grało same indywidualne akcje. Uważam, że pokonali Was z tego powodu, że są szybsi, bo technicznie to nie byłbym taki pewny. U Was także było widać większe zaangażowanie i większą wolę walki. A poza tym FT często grał wręcz po chamsku, gdy już wygrywali to często, bardzo daleko, wybijali piłkę na aut, żeby zyskać trochę czasu. Ale najbardziej to przegiął ten mały kretyn (z numerem 4), jak złapał Nietza za koszulkę i chyba nawet tam jakiś szew poszedł, bo taki odgłos był.
Życzę powodzenia w kolejnych meczach (może oprócz z nami Very Happy

)

Dobrze mu tak Very Happy

hmmm, ten z czworka to zdaje sie ulubieniec nas wszystkich Cool

co do meczu: gdybysmy mieli tyle co farta co tydzien wczesniej z dziadkami to bylby remis. co do gry FT- mysle, ze moga awansowac do drugiej ligi, ale jesli beda grali tak miekko to ich tam zgniota Twisted Evil

chcialem jeszcze zwrocic uwage na sedziego - absolutnie nie wypaczyl on wyniku meczu ale jakby sie kolo ciut poruszal to by mu nie zaszkodzilo. obserwowalismy go potem w meczu naprzodu- koles zachowywal sie jak latarnia morska- zero ruchu na boisku, caly czas na jednym skrzydle, reagowanie na krzyk. i co on mial widziec? ze Nietzu w tej przepychance i ciagnieciu za koszulke byl faulowany? ale podkreslam, ze absolutnie nie wypaczyl on wyniku mezu, tylko wkurwia mnie takie zachowanie sedziego- ci inni to chciaz cos tam podbiegna sobie, a ten malas tylko stal. zreszta na moja uwage zeby przerwac meczh na chwile- zwrocilem mu uwage ze na boisku leza butelki z woda (6, 7 sztuk)- kolo sam je zaczal zbierac nie patrzac wogole na boisko i na toczaca sie gre Shocked

super

a co do meczu z Naprzodem: ze starego skladu zostalo tam trzech ludzi, ktorzy absolutnie nie decyduja o obliczu tego 'przewietrzonego zespolu' ale niestety maja wplyw na jego wyniki- i to negatywny- po dwoch meczach Naprzod powinien miec cztery punkty, ale po bledach bramkarza(ktory caly mecz spisywal sie swietnie zarowno w pierwszym jak i drugim spotkaniu) najpierw zamiast zremisowac przegral, a potem zamiast wygrac zremisowal(chciaz potem kiper Naprzodu wyjal sam na sam sytuacje)...zreszta dwie bramki-szmaty z meczu Naprzodu z Mamutami to jest mistrzostwo. zwlaszcza to co puscil bramkarz Mamutow- popularny "boruc". dawno takiej bramki nie widzialem. wobec tego z jakich zawodnikow jest zlozony obecnie Naprzod i obejzawszy ich dwa mecze uwazam ze beda oni grali coraz lepiej i mecz z nimi bedzie ciezki,, biorac pod uwage nasze problemy w ofensywie. Rafal wracaj na ten mecz w pelni sily, bo bez ciebie nasz atak w zasadzie nie istnieje

rzeczywiście ten nowy mały sędzia to rzeczywiście przyrośnięty do okręgu o promieniu 5 metrów, ja rozumiem że to nie Liga Mistrzów ale to zakrawało już na dramat.
co do meczu z Naprzodem to proponuje utajnić wnioski taktyczne i wymieniać je bezpośrednio ze sobą przed meczem, podejrzewam że Naprzodowcy mogą monitorować forum Smile

Macie pecha, bo w trzech poprzednich meczach wczoraj (czyli od 9 do 12) sędziował inny sędzia z poprzedniego sezonu i on się rusza

Dokladnie to samo mialem Nietzu napisać, jeśli chodzi o taktykę na Naprzod. Coś tam wczoraj ustaliliśmy, ale broń Boże pisać o tym na forum Very Happy

ok, pelna konspira Cool

Też myślę sobie o tym meczu do teraz i szczerze to ogarnia mnie niemoc straszna; głosy że atak nie istnieje są słuszne ale tak naprawdę problemem jest to, że pomoc nie istnieje a bez efektywnej lini łączącej obronę z atakiem nic nie zagramy. Zauważcie że FT wszystkie akcje spokojnie sobie klepali od swojej brameczki, bez problemu nas przechodzili, ewidentnie za daleko ich podejmujemy aktywną obroną. W obronie gramy szczęśliwie i skutecznie, niewątpliwie oba mecze z tyłu zagraliśmy na tyle, żeby mieć przynajmniej okazję do wygrania obydwu spotkań.

Niestety na dziś przychylam się do zdania Meli, że z Naprzodem pachnie dramatem Sad

Pomysł z Mateuszem w ataku to chyba jakiś żart jest

obserwacja co do tego że za dużo zostawialiśmy im miejsca na rozgrywania piłki słuszna i wydaje mi się że wynikało to u nas niestety głównie z braku kondycji. były jednak momenty że pressing robiliśmy z przodu i to jakieś tam efekty dawało.

co do napadu to zgadzam się że wystawianie tam Mateo raczej nie wydaje mi się lekarstwem na nasze bolączki, może większa możliwość manewru związana z powrotem Rafała coś nam pomoże.

Gość

cześć chłopaki

przemas z tej strony - łorsoł devils.

mam pytanko, skąd Wy bierzecie komplet wyników danej kolejki? czy macie namiary na kogoś kto Wam je podaje, czy po prostu zbieracie ich komplet po zakończeniu danej kolejki?

pozdrawiam,
przemas