Liga rusza

Ok., Piotrek podał swoje pomysły na poprawienie gry. Wydaje mi się ze dyskutujemy w 4 – 5 osób, innych nie interesuje styl naszej gry? Jeżeli nie chcemy wzmocnień, proponuje jeszcze:

1. zaprzestanie kłótni podczas gry, jestem za rzeczowymi rozmowami, ale już po meczu kiedy do wszystkiego można podejść mniej nerwowo.
2. W miarę możliwości trening stałych fragmentów gry, wytrenowanie 2-3 schematów akcji ofensywnych.

Mój pomysł na poprawę gry to absolutne zaprzestanie chamskiego krytykowania innych w czasie meczu. Jeśli ktoś myśli, że ostentacyjnie śmiejąc się z niewykorzystanych okazji w czymś pomoże, to mi po prostu brak słów. A poza tym to zgadzam się z tym co pisali Mariusz, Piotrek... Grajmy bliżej siebie, walczmy, biegajmy, wychodźmy na pozycję.
Nic nie bierze się z błędów tylko jednej czy dwóch osób które odpowiadają za ofensywę. Z Górkami marnowaliśmy sytuacje wszyscy. Wszyscy. Więc po pierwsze bądźmy drużyną, po drugie miejmy świadomość, że piłka to gra zespołowa i tak jak atak nie może skupiać się tylko na konstruowaniu akcji, tak obrona nie może się ograniczać tylko do detrukcji. Krytyka zawsze musi być konstruktywna, a sorry ja tego z Górkami nie widziałem. Bo chyba celem nie jest zdołowanie kogoś? A własne frustracje proponuję wyładowywać pod kołdrą.

P.S W meczu z Górkami było jednak widoczne wiele pozytywów. Nie oceniałbym tego sparingu aż tak radykalnie pod kątem niewykorzystanych sytuacji. Zauważcie, jak wiele ich stworzyliśmy. Będzie dobrze.

szczerze mowiac to ja w meczu z Gorkami nie widzialem specjalnie zadnego podsmiewania i zlosliwosci o ktorej napisal Rafal, bylo troche nerwow, ale w sumie nie jest to nic nadzwyczajnego w meczu w ktorym pilka nie chce wpasc do bramki. jak ktos cos tam powie czasami to nie nalezy sie zbyt spinac, bo nic to nie da. kazdemu czasami jest ciezko opanowac emocje. wiec troche wydaje mi sie ze niepotrzebnie az tak ostro to Rafal opisujesz bo jak ktos nie byl to nie wiadomo co sobie pomysli.
nie uwazam zebysmy sie klocili wiecej od innych, ale ok zgadzam sie ze na temperament trzeba uwazac. cwiczenie stalych fragmentow - jestem za jak najbardziej - uwazam ze z rogow naprawde moglibysmy cos trafiac.

To nie jest tak, że mam do kogoś pretensje bo nie strzela goli, wygrywamy razem i przegrywamy też razem. Jak pisałem sam miałem co najmniej 6 okazji do zdobycia bramki i mi się nie udało. Chciałbym żebyśmy się zastanowili co trzeba zrobić żeby tą sytuacje zmienić, bo problem jest nie da się tego ukryć. Wole żebyśmy spierali się na forum niż na boisku.

nie wiem jak inni ale ja jesli chodzi o sytuacje podbramkowe to spalam sie chyba psychicznie, a jesli chodzi o strzaly z dalszej odleglosci, to cos mi sie wydaje ze ostatnio mam jakos zle ulozona noge Smile

(pewnie jakis trening by nie zaszkodzil)
inna sprawa czy my rzeczywiscie tych sytuacji mielismy tak duzo? (w zeszlym sezone ligowym). owszem w 2-3 meczach napartaczylismy ale w kilku to bylo ich jak na lekarstwo
tak jak pisalem wczesniej mam nadzieje, ze na mecze ligowe beda postawione stare bramki, bo te co byly to jakies male, prawie jak do recznej

Mariusz to nie było do Ciebie Smile

Tym niemniej "śmichy-chichy" z okolic naszej bramki dochodziły.

Poza tym nie wiem czemu służyć ma taki komentrz: "Panowie, jesli nic sie nie zmieni to nie strzelimy zadnego gola w tym roku!"
(cytuję za komentarzami z naszej strony)
Projektujmy, że nic nie strzelimy, to na pewno będzie dobrze...

Zdania w sprawie niepanowania nad sobą w trakcie meczu zmieniać nie zamierzam. Nie mamy po 15 lat.

Generalnie uważam, że sposobem na zmianę skuteczności jest:
1. jak najczęstsza gra ze sobą, również w sparingach
2. To co pisaliście, czyli gra bliżej siebie, wychodzenie na pozycję, próby szybkich niespodziewanych prostopadłych podań za obrońców (akurat lubię takie piłki)
3. Dobra atmosfera w zespole. Nikt nie ma prawa uważać się w trakcie meczu za niemylną wyrocznię poczynań wszystkich dookoła, bo każdemu z nas można coś piłkarsko zarzucić.

Gość

Cześć Panowie.

Zgodnie z umową piszę Wam kiedy gracie.
Otóż tak jak my trafiliście do grupy sobotniej porannej.
Pierwszy mecz gracie o 13:00 z drużyną "Powodzenia".

Z ciekawszych rzeczy to w grupie mamy 10 drużyn, z czego o 6 nigdy nie słyszałem.

Pozdrawiam.

A - gramy ze sobą 21.10 w samo południe.

wielkie dzięki Rado. trochę głupio że tak mało starych drużyn będzie u nas w grupie.

Gość

Trochę źle się wyraziłem...

Z drużyn, które grały w naszej grupie w zeszłym sezonie są: Żółwie i BKS.
Nongalacticos przywędrowali z niedzieli, a Amigos Picantes z sobotnio-niedzielnej.

Więc o przeciwnikach wiadomo tyle co nic...

Oprócz tych mamy w grupie: Odjazd, Myszyn Edyszyn, XXX, Rebel, Nankatsu i Powodzenia.

Załatwimy ich doświadczeniem Wink

taaa, bankowo ich doswiadczeniem wezmiemy.

co do reform w teamie i grze: chyba wszystko zostalo powiedziane juz co i jak ma byc. Zreszta nie tyle zostalo powiedziane teraz, co juz wielokrotnie wczesniej o tym pisalismy i rozmawialismy- realizowac trzeba probowac te postulaty i juz.

no i potrzeba nam dobrze rozpoczac sezon.Powodzenia zatem sobie, reszcie zespolu i BKs-owi zycze. do soboty.[/i]

a to PW Piotrek to przeoczylem wczesniej, sorki, ale jakos u ans na forum slabo oznaczone jest Wink

a co z naprzodem??

Też jestem ciekawy. Ale portal Naprzodu na razie nie informuje o nowym sezonie, aczkolwiek trzeba przyznać, że odświeżono stronę główną.

Gość

Czołem Panowie,
jako, że forum ligowe nie działa to zapytam tutaj:
Czy macie telefona do Adama - organizatora? Jest mi on niezbędnie potrzebny...