Szałbajnajt

Panowie trzeba by jakoś godnie zakończyć ten sezon a wydaje mi się, ze możemy mieć parę problemów, kadrowych przede wszystkim, bo:

z tego co kojarzę Marcin zaczyna wówczas urlop i raczej nie zagra, jeśli jest inaczej to tym lepiej ale coś tak mi we łbie zostało;

słyszę, że może nie być Kuszy co jest wiadomoscią fatalną zgoła - jak to się potwierdzi można spróbować Mirka namówić ewentualnie;

z tego co pamietam Nurek chyba nie może w tym dniu Crying or Very sad

co gorsza my w pracy odrabiamy wówczas piątek po Bożym Ciele - Mateo będize bo ma tego dnia ślub wiec i tak wziął urlop; Łabadź jednak tak jak i ja maszeruje do pracy - spróbuje sie wyrwać ale robiłem takie manewry już sporo razy i nie ręczę za ich powodzenie teraz

Zostają więc Nietzu-Kuba-Mela-Mariusz-Łukasz-Rafał-Mateo na 100% zdaje się. Ja zrobię wszystko by być ale tak czy inaczej przemyślmy może kogoś dodatkowo
Rolling Eyes

fakt że w tym pesymistycznym wariancie dość cięzko to wygląda. nie wiem nawet za bardzo kogo moglibyśmy ściągnąć.

ewentualni zawodnicy do zalatania skladu
Mirek Kuk (wyrazal chec pogrania jakos, a na Bemowo nie ma daleko)
Maciek - kumpel Kuby - w sumie calkiem solidny
Lipa - spore atuty ale i pewne minusy Smile

Bartek - taki sobie ale chyba za bardzo by sie nie przylozyl
Mietelski - maly ale zadziorny wyrazal chec gry jakby co

ktos wam przychodzi jeszcze na mysl?

tego Mirka Kuka to nie kojarze zupelnie wiec sie nie wypowiadam.
do Macka moge zadzwonic, moze da rade.
Lipa ok- ale trzeba mu kiwki wyperswadowac z glowy.
Mietelski- wydaje mi sie, ze ok. ale moze miec kondycyjne problemy.
Bartek-NIE!

i jeszcze jedna wspaniala informacja- mialem dzisiaj stluczke na rowerze i jestem troche poobijany. lewe ramie ciut boli i zebra tez. szczesliwie sie nie polamalem, dam rade zagrac, ale nie wiem jak to wypanie.

Nam potrzeba brankarza a nie ludzi z pola tzn w sytuacji jak nie bedzie Kuszy. Ale tak sie zastanawiam mozna Lipe sciagnac. Nie wiem co z Mietelskim, taka zadziora by sie przyadala. Ale tak patrzac na posture obu zawodnikow i rzy ostrej grze przeciwnik slabo ich widze:].

A co z tym grilem? BKS na forum Ligi dopytuje sie czy jest aktualny? Razz

no jak nie będzie Kuszy to bramkarz najbardziej potrzebny tyle że nie wiadomo skąd go wziąść. ludzi z pola też jednak nie zawadziło by mieć - będzie gorąco i siły będą szybko uciekać.

co do grilla to spoko można zrobić, tylko nie wiem czy ma to sens jeśli u nas tak wielu ludzi będzie brakować. to zastanówmy się.

Rzeczywiście bramkarz jest sprawą priorytetową. Co do ludzi z pola to najpierw musimy się podliczyć czy poza Łabądziem i Nurkiem kogoś jeszcze będzie brakować ? Ja dam radę się wyrwać na mecz, Marcin mówi, że wyjeżdża dopiero o 14.20 więc też zagra. Zatem odpowiedzmy sobie najpierw czy potrzeba nam ludzi z pola jeszcze ?

Co do grilla bombowy pomysł ale ja na pewno odpadam w tę sobotę bo po meczu będę natychmiast do roboty wracał. Może sensowniejsze byłoby umówienie się z BKS-em po sezonie na jakiś sparingowy mecz towarzyski, taki na luzie połączony z drobną konsumpcją przy grillu ? Smile

zła wiadomośc - na 95% mnie nie ma Sad

fakt, zla wiadomosc Crying or Very sad

Nos mnie jednak nie zawiódł. W sobotę jestem do dyspozycji.

no i musialem pojechac do firmy, nie ma mnie w sobote Sad

to wychodzi ze jesli wszyscy anonsowani beda to bedzie nas 9 wiec jakos damy rade, chociaz pewnie Szalbajnajt bedzie nas chcial zabiegac. co do autobusu to jest o 9.01 to proponuje o 8.55 na przystanku sie umowic

Ja się wyrobię. Kusza jak jest możliwośc i jechałbyś w kierunku centrum to zabrałbym sie z Tobą bo będzie mi bardzo na czasie zależeć. Chodzi mi oczywiscie o drogę powrotną Smile

Nie ma sprawy.