Sparing z BKS 04 Górki

powinienem byc

Gość

Dobre godziny.

niestety godziny 12.00-14.00 nie były wolne ("szef wtedy gra" czy jakoś tak babka powiedziała), więc zarezerwowałem na 14.00-16.00. jeśli by się 12.00 zwolniła to babka ma przedzwonić do mnie. Mam nadzieję że z tą godziną nową to nie problem. Koszt to 320 zł czyli po 160 zł na drużynę.

Piotrek w odpowiedzi na Twe PW: Marcin deklaruje udział w obu meczach sparingowych tj. 4-ego i 11-ego. Łabadź na 100 % zagra z Drink Teamem a co do meczu z BKS mówi, ze 50 na 50 bo jedzie do domu - na pewno musi tam być w niedzielę a być może też w sobotę. Jeszcze da znać. Mateusza nie mogę dzis namierzyć ale jeszcze popróbuję.

Szef wtedy gra Smile

Od razu przypominają się przygody na Ambramowskiego.
Jak on to powiedział? Ty nie wiesz z kim rozmawiasz?

Gość

Nowe godziny to żaden problem. Dla niektórych od nas to nawet lepiej.
Jeżeli to Wam nie przeszkadza to może tak zostawmy.

ok to zostawmy tą 14.00. jutro przedzwonię tam i potwierdzę że nie będziemy nic zmieniać.

Gość

No i good!

To do zobaczenia 4 marca.

Niestety, 4 marca u mnie odpada. Tydzień później będę.

dobra Mateo też potwierdził że będzie na sparingu.
tak więc nie będzie niestety Kuszy, obecność Łabądzia zdaje się na 50 proc. tak więc conajmniej 9 powinno nas być. to daje kwotę po 18 zł za osobę za boisko jeśli chodzi o naszą część.

teraz tylko bramkarza skołować, no ale to dopiero w poniedziałek będzie pewnie coś wiadomo. jakby się nie udało namówić np Mirka to ja od razu mówię nie mam za bardzo ochoty stać, niech raz się ktoś inny wykaże.

Mirek deklaruje ochotę do zagrania w sobotę. Istnieje wprawdzie niewielka chyba możliwość że nie będzie mógł, ale póki co jest dyspozycyjny. Natomiast postuluje zwolnienie go z kosztów za wynajem boiska bo to trochę by nieuczciwe było, to w naszym interesie jest aby zagrał

no to dobrze że prawdopodobnie Mirek zagra. co do zwolnienia go z kosztów boiska to wydaje mi się to zupełnie oczywiste.

Apropos meczu z Górkami i tak ogólnie to mam pytanie do Rafała jak tam noga? Mam nadzieję że opuchlizna już tobie zeszła i się to okazało niegroźne. niepokoi też uraz Kuszy ale zdaje się z tego co Kuba mówił, to aż tak groźnie to nie wyglądało.