Sparing z Drink Teamem

Zatem reasumując: Rafał, Mariusz i Nietzu w niedzielę o 8.30 pod Kongresową. Szukajcie znanych typków tam - Wojtek, Gruby, Mirek, Robert.

Kuba natomiast to jak wolisz w sumie - ja będę jechał z Przemkiem, to możesz sie też zabrać z nami - zresztą dogadamy na meczach szczegóły.

Tylko, żeby nikt nie nawalił, bo przy przesądzonym braku Mateusza będzie nas na styk

ok, ja na pewno będę pod kongresową.

no wlasnie Mateo napisal mi ze gdzies wyjezdza i go nie bedzie, wiec mam nadzieje ze chociaz ta 6. nas bedzie. to do zobaczenia pod Kongresowa.

moge zalatwic bramkarza, nie wiele moge powiedziec o jego umiejetnosciach bramkarskich, ale mozna go wyprobowac. Jak sie sprawdzi moze sie jeszcze kiedys przyda.

jasna sprawa. tu sie nie ma co zastanawiac Wink

dobra to ja jutro przyjde z kumplem, on bedzie jechal samochodem, wiec z transportem nie powinno byc problemu, do jutra

zajebiscie, ze mielismy dzisiaj bramkarza Cool

chociaz troche bramkarskich odruchow jakby mu brakowalo Wink

mysle, ze na sparingi jak najbardziej, jesli on bedzie mogl i chcial, mozemy go zatrudniac w przypadku nieobecnosci Kuszy, ale na lige to bym nie ryzykowal... Wink

zgodze sie ze nie byl to najleprzy wstep bramkarski, za duzo bylo wypluwania pilki. na usprawiedliwienie moge dodac ze byl to wystep po dlugiej przerwie. moze po kilku grach bedzie mozna zaopserwowac progres Wink

Przede wszystkim to dzięki wielkie Mariusz dla Ciebie za zorganizowanie bramkarza. Ja bym tam nie narzekał na bramkarza, rzeczywiscie ta kuriozalna bramka na poczatku ale potem nie było najgorzej. Mirek chyba więcej dzisiaj farfocli nawpuszczał Smile

fakt, bramkarzom jakos cienko dzisiaj szlo Wink

tak cos myslalem, ze jakas przerwe mial ten golkiper. cale szczescie, ze byl i nikt z nas nie musial sie na szmacie meczyc Smile

to gramy cos w srode na wilanowskiej ok. 17? ja jestem chetny tak jak mowilem, zbierze sie odpowiednia ilosc osob?

ja tez moge byc. chec zglosili tez Jozek, Michael (musialbym do nich przedzwonic czy akurat beda mogli) i ewentualnie Maciek(jesli nie ma drugiej zmiany w pracy) i Krzysiek (jesli wrocil z Bieszczad). plus kolega Pawel. zaraz mu mejla puszcze.

Kombinujmy ludzi bo DT raczej bez szans żeby sie zebrał. Dzwoniłem do Mateusza - będzie. Łabadź kontuzjował sobie kostkę na tenisie, Potencjałowi nie pasuje, sporo urlopowiczów poza tym.