|
Mariusz
|
|
Dołączył: 24 Paź 2005
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:21, 14 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Adama nie będzie, pracuje. Jeżeli to możliwe Kusza zabrałbym się z tobą, możemy się umówić o 15 przed wejściem na parking (jeszcze się odezwę telefonicznie jutro).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
 |
Blank
|
|
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:30, 14 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Kusza i Mariusz jesli mozna ja z checia zabiore sie samochodem, moze byc to samo miesce gdzie ostatnio ruszalismy na meczyk. Sadze ze 15 bedzie rozsadna godzina. Pzdr
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
nietzu
|
|
Administrator
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 1433
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:53, 14 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Rafi napisał: | Ja jednak wybiorę się rowerem. Jakby ktoś był chętny, dajcie znać. |
ja w sumie bym pojechał - muszę tylko zweryfikować stan techniczny. jak się umówimy obok Tesco w pobliżu przystanku ok 14.45 to chyba wystarczy żeby dojechać i potem odpocząć i zrobić rozgrzewkę? A Michał i Kuba jedziecie w końcu samochodem? Jakby co to z Przemkiem można się zabrać, Marcina nie będzie niestety (robota), co do Lipy nie wiem (pewnie da później znać).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Rafi
|
|
Dołączył: 26 Paź 2005
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:14, 14 Wrz 2007 Temat postu: |
|
OK, to 14.45 pod Tesco
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
ataman
|
|
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 842
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:04, 14 Wrz 2007 Temat postu: |
|
nietzu napisał: | Michał i Kuba jedziecie w końcu samochodem? . |
Jesli tylko nie będzie padać to ja pojadę rowerem i 14.45 będę pod tesco. Jak będzie nie za ciekawie to ustawię się z Przemkiem. Dam znać jutro jeszcze koło południa. Kuba niestety wyapda z roweru bo ma zajęcia do 14 jutro.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
kusza
|
|
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:15, 14 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Cześć. Faktycznie jako gość się wcześniej pojawiłem, nie wiem dlaczego. Ale do rzeczy będę tam gdzie tydzień temu i zapraszam chętnych na podwózkę samochodem. Grzesiek też będzie i prawdopodobnie też zabierze się ze mną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
kusza
|
|
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:18, 14 Wrz 2007 Temat postu: |
|
I jeszcze godzina - 14:50 proponuję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Mariusz
|
|
Dołączył: 24 Paź 2005
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 9:49, 15 Wrz 2007 Temat postu: |
|
kusza napisał: | I jeszcze godzina - 14:50 proponuję. |
ok, ja będę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Blank
|
|
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 10:53, 15 Wrz 2007 Temat postu: |
|
ja tez
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
ataman
|
|
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 842
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:55, 15 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Łeb mnie jeszcze po tym meczu boli
W sumie przyznam, że dawno nie pamietam abyśmy aż tak bezapelacyjne bęscki osiagnęli a generalnie to chyba i tak najniższy wymiar kary. Oczywiscie mecz był nie do wygrania ale wydaje mi się, że wnioski i tak musimy wyciągnąć. Bo nie jest przecież tak, że grać w piłkę nagle zapomnielismy. Wiadomo, że wirtuozerii nie będzie, ale parę rzeczy rzuca sie w oczy (dotyczy wszystkich w zasadzie):
- niemoc w rozegraniu piłki jest zasługą nas wszystkich bo nie pokazujemy się temu kto ma piłkę, wykopy Kuszy stają sie rozwiązaniem dość rozpaczliwym w tym kontekscie - może jednak powinniśmy nawet pod presingiem lekkim starać sie zagrać od bramki, w moim odczuciu jeżeli będzie pokazywanie się wtedy temu kto ma piłkę na pozycję to jest szansa wręcz na wciągnięcie podchodzących rywali i zyskanie przewagi (nie dotyczy to oczywiscie takich sytuacji i meczy jak dziś gdy rywal faktycznie mocny, zdeterminowany i "siedzący na nas")
- strasznie wolno wychodzimy z atakiem, dziś kilka razy sytuacja wyglądała tak, ze ktoś nawet ciągnął trochę z tą piłką ale towarzyszyli mu co najwyżej rywale; wydaje mi się w zwiazku z tym, ze chyba trzeba by grać bliżej siebie nawet odpuscić trochę ustawianie się szeroko na skrzydłach bo już 2 mecz pokazał nam, że zysk z tego praktycznie żaden, może jak zawęzimy pole gry to i łatwiej coś z pierwszej piłki zagramy a dodatkowo powstrzymamy takie wchodzenie jak w masło jak dziś srodkiem naszym;
No ogólnie kurwa musi być lepiej juz tylko po takim meczu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
mela
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 8:43, 16 Wrz 2007 Temat postu: |
|
a wynik?
|
|
Powrót do góry |
|
nietzu
|
|
Administrator
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 1433
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 9:35, 16 Wrz 2007 Temat postu: |
|
mela napisał: | a wynik?  |
07 zgłoś się
Faktycznie mecz nie do wygrania ale po 1. połowie się łudziłem że może się to co najwyżej z 0-2,0-3 skończy
W sumie podpisuję się pod postulatami Atamana - to są najważniejsze sprawy które mozemy rozwiązać (rzeczywiście trudno wymagać żebyśmy byli asami techniki i szybkości). Tak więc 1) wychodzenie na pozycje czyli nasza odwieczna bolączka p.n. "ruch bez piłki"- wyraźnie widać było że tego brakuje 2) rozgrywanie piłki od bramki (szybko trzeba pokazywać się Kuszy i stać na skraju pola karnego 3) grać rzeczywiście bliżej siebie w środku pola 4) Szybciej biegać do kontr
Bo w tym meczu nasze próby rozgrywania ataku wyglądały rzeczywiście rozpaczliwie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
cube
|
|
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:41, 17 Wrz 2007 Temat postu: |
|
tak , gorzej byc nie moze...
i asekuracja w obronie- czasami sprytnie nas obroncow wyciagali przeciwnicy zmieniajac sie pozycjami w swoich formacjach i obrona przez to byla dziurawa mocno.
plus zawodnicy z przodu powinni podchodzic do presingu.
no i granie blizej siebie to tez niezly pomysl- mysle ze na skrzydla mozna przeciwnikow wpuszczac i blokowac dosrodkowania, a jak puszcza dosrodkowanie to Kusza raczej dosyc pewnie sobie radzi z gornymi pilkami
no i jak dla mnie jeden klasyczny napadzior musi absorbowac caly czas obrone przeciwnika- nie gramy na spalone wiec klasyczna dycha musi sie krecic w okolicy srodka boiska i nie schodzic za gleboko do obrony zeby miec sile na szybki rajd w kontrataku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Skin Created by: Sigma12 Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
 |